Piękne włosy to oczyszczone włosy. Przez tak ogromną popularność odżywek i olejków często zapominamy o podstawie pielęgnacji. Nasze włosy nie skorzystają w pełni ze zbawiennych właściwości różnych kosmetyków, jeśli będą obciążone zanieczyszczeniami. Zabiegi chelatacyjne służą uwolnieniu włosów od osadów i pomagają przywrócić im naturalną równowagę. Zobacz, jak udoskonalić codzienną pielęgnację!
Chelatacja – co to jest?
To nazwa reakcji chemicznej. Greckie słowo chele oznacza „kleszcze” i dobrze oddaje ideę całego zabiegu. Podczas chelatowania włosów odpowiednie substancje wiążą osady mineralne nagromadzone na kosmykach, a my pozbawiamy się tych niechcianych zanieczyszczeń podczas spłukiwania. Osad odkłada się na włosach i skórze głowy i pochodzi z twardej wody, którą niestety większość z nas ma w domach. Jego warstwa jest niezauważalna sama w sobie, ale dość wyraźnie daje o sobie znać. Szorstkie, matowe, twarde włosy o rozdwojonych końcówkach to często dzieło odkładających się osadów. Zwykłe kosmetyki pozostają w tej walce bezbronne.
Twarda woda a włosy
Twarda woda nasycona jest jonami wapnia, magnezu, żelaza i manganu. Cierpią przez nią nie tylko kosmyki, ale i cała skóra głowy. Osad blokuje ujścia mieszków włosowych, a to z kolei osłabia cebulki, podrażnia skórę i powoduje uporczywy świąd. Obciążone włosy oraz skóra głowy nie mogą wchłonąć substancji odżywczych. To dlatego często nie widzimy pożądanych efektów po stosowaniu ulubionych masek czy olejków.
Im więcej składników mineralnych w wodzie, tym jest ona twardsza. Stopień twardości wody bardzo łatwo sprawdzisz sama – wystarczy zajrzeć na dno czajnika, przyjrzeć się bateriom w łazience i kuchni albo butelkom kosmetyków zostawionym pod prysznicem. Tak, podobny osad pozostaje na naszej głowie!
Sposoby na chelatowanie
Na rynku dostępnych jest wiele kosmetyków, które pomogą w skutecznej kuracji chelatowej. Ogólnie możemy podzielić je na: szampony, maski, płukanki. Mają w swoim składzie organiczne związki, które wiążą osady mineralne, np. Tetrasodium EDTA lub Disodium EDTA.
1) Szampon chelatujący
Do stosowania przynajmniej raz na miesiąc, w zależności od Twoich włosów. Raczej jednak nie codziennie. Przed spłukaniem pozostaw go na włosach na ok. 2-3 minuty, aby EDTA mógł zadziałać. Na noc, przed zastosowaniem szamponu chelatującego, radzimy nałożyć na włosy olej kokosowy lub lniany. Przygotuje skórę i kosmyki na intensywne oczyszczanie.
2) Maska chelatująca
Jej niewątpliwą zaletą jest to, że można ją przygotować samodzielnie! Serca włosomaniaczek podbiła domowa maseczka z witaminą C. Potrzebujesz:
- rozdrobnionej tabletki witaminy C (ok. 200 mg),
- kwasku cytrynowego (ok. pół łyżeczki),
- maski emolientowej lub humektantowej (ok. 2 łyżki).
Maska chelatująca nie powinna zawierać silikonów i protein. Jak ją stosować? Przed lub po myciu głowy. Dokładnie rozprowadź ją na włosach i pozostaw na ok. 20-30 minut. Unikaj kontaktu ze skalpem, ponieważ składniki mogą nieco podrażnić delikatną skórę.
3) Płukanki chelatujące
Są dużo łagodniejsze od szamponów chelatujących i można je szybko przygotować w domu. Wystarczy np. woda z dodatkiem octu (2 łyżki na 1 L wody). Taki roztwór neutralizuje jony twardej wody. Oczyszczanie nie będzie tak spektakularne, ale sprawdzi się, jeśli masz włosy bardzo delikatne lub mocno zniszczone.
![Chelatowanie włosów](https://biotynox.pl/wp-content/uploads/6.1-1024x683.jpg)
Efekty chelatowania włosów
Rezultaty będą najlepiej widoczne, jeśli na co dzień używasz bardzo twardej wody. Twoje włosy:
- staną się gładkie, miękkie, sprężyste,
- nabiorą zdrowego blasku,
- zaczną lepiej wchłaniać substancje odżywcze z kosmetyków,
- będą mniej splątane,
- nabiorą głębszego, świeższego koloru (jeśli są farbowane).
Kiedy pomyśleć o chelatowaniu?
Trudno ustalić uniwersalną zasadę, ale przyjmuje się, że chelatowanie włosów raz w miesiącu powinno wystarczyć. Na pewno warto obserwować kondycję kosmyków. Jeśli mimo intensywnej, odżywczej pielęgnacji, Twoje włosy pozostają niezmiennie matowe, szorstkie i splątane, pomyśl o usunięciu z nich warstwy osadu.
Oczyszczający szampon przed henną, farbowaniem czy rozjaśnianiem to punkt obowiązkowy pielęgnacji. Na 2-3 dni przed wizytą u fryzjera przygotuj swoje włosy do zabiegu.Podsumowując, chelatowanie może brzmieć na skomplikowaną, specjalistyczną kurację. Tymczasem to prosta metoda, która uwalnia nasze włosy od szkodliwego osadu i pomaga im odnaleźć równowagę. Zwykle nie mamy wpływu na jakość wody w kranie, dlatego tak ważne jest, aby pamiętać o odpowiednim wsparciu dla naszych włosów.