Płomienne rudości, mieniące się złotem brązy czy fascynujące mahonie – wiele z pożądanych kolorów to efekt hennowania włosów. Po dobrze nałożonej hennie włosy zawsze wyglądają naturalnie. Roślinny barwnik współpracuje z naszą urodą, nie płowieje i wzmacnia włosy. Jak jednak zacząć przygodę z rytuałem, który podbija serca kobiet już od starożytności? Wprowadzamy Was w świat hennowania i tłumaczymy krok po kroku, o co w tym wszystkim chodzi.
Co to jest henna do włosów?
Zacznijmy od początku, ponieważ na rynku beauty panuje z henną małe zamieszanie. Henną nazywamy czerwony lub rudy barwnik uzyskiwany z pędów i liści lawsonii bezbronnej (Lawsonia inermis). Co prawda możemy spotkać się z produktami zwanymi „henną czarną” albo „henną neutralną”, ale są to błędne określenia. Pierwsza to tak naprawdę indygo (susz z liści indygowca barwierskiego), a druga to kasja/senna (mielony susz z liści różnych gatunków z rodzaju Cassia). Są to więc zupełnie inne zioła i barwią na inne kolory. Henna barwi wyłącznie w palecie czerwieni.
Po indygo możemy spodziewać się atramentowych czerni. Po kasji – złotych refleksów.
Można spotkać się z pewną plotką, że henna wychodzi zielonkawo. Winowajcą jest raczej kasja. Zafundujemy sobie zieloną niespodziankę, jeśli użyjemy kasji na jasnych włosach przy twardej wodzie.
Co ciekawe, henna do włosów to ta sama substancja, którą maluje się tatuaże. Właściwie wszystkie zioła koloryzujące można wykorzystać do ozdabiania ciała.
Efekty hennowania włosów
Czego spodziewać się po hennowaniu włosów? Możemy cieszyć się przepięknymi odcieniami rudości i brązów. Pamiętajmy, że henna pracuje na tym, co mamy, czyli ostateczny efekt hennowania włosów zależy od naszego naturalnego koloru. Im mamy ciemniejsze włosy, tym mocniejszą barwę uzyskamy. Po zabiegach z henną można cieszyć się np. nasyconą rudością, głęboką czerwienią, soczystym mahoniem, a nawet nieco awangardową wiśnią. Dobrze nałożona henna sprawia, że nasze wymarzone odcienie nie płowieją.
Hennowanie należy do bardzo bezpiecznych zabiegów. Jeśli nie jesteśmy uczuleni na hennę, to może ona nawet poprawić kondycję naszych włosów! Zmniejsza łupież, reguluje wydzielanie sebum, chroni kosmyki przed szkodliwym działaniem promieni UV. Lawson (czyli barwnik w hennie) świetnie łączy się z keratyną. To dlatego często obserwujemy pogrubienie struktury włosa.
Henna – jako produkt w 100% roślinny – nie podrażnia skóry głowy. Czasem zdarza się, że przez pierwsze dni po koloryzacji delikatnie przesusza włosy i nadaje im szorstkości. Tutaj zaradzą jednak olejki lub nawilżające odżywki bez silikonów.
Jak przygotować hennę do włosów?
Niewątpliwą zaletą henny jest to, że z powodzeniem możemy przeprowadzić zabieg w domu. Oto podstawowe zasady szykowania henny:
- Wsyp proszek do naczynia (najlepiej szklanego lub metalowego).
- Zakwaś hennę, jeszcze przed dodaniem wody. Możesz wykorzystać np. acerolę, hibiskus lub kwasek cytrynowy.
- Powoli, stopniowo dodawaj wody i cały czas mieszaj.
- Henna powinna osiągnąć konsystencję gęstej śmietany.
- Zakryj naczynię z pastą, owiń ścierką i odstaw w ciepłe miejsce na ok. 12 godzin. Henna musi mieć czas, aby wypuścić barwnik.
Pamiętaj, aby tuż przed nałożeniem pasty na włosy jeszcze raz ją dokładnie wymieszać.
Jak przeprowadzić hennowanie włosów?
Przechodzimy do sedna! Po pierwsze, można nakładać hennę na mokre i suche włosy. Tak jak w przypadku zwykłych farb – najlepiej robić to w rękawiczkach. Po nałożeniu barwnika:
- Załóż na głowę foliowy czepek i owiń wszystko ręcznikiem.
- Zmyj od razu resztki henny z linii karku, czoła, uszu.
- Pozostaw hennę na włosach od 2 do 6 godzin. Im dłużej barwnik będzie działał, tym intensywniejszy kolor uzyskasz.
- Spłucz pastę z włosów pod prysznicem i umyj głowę szamponem.
Henna pracuje jeszcze przez parę dni od momentu farbowania. W wyniku utleniania będzie ciemnieć. Ostateczny kolor ustali się więc w ciągu 2-3 dni. Jeśli dopiero zaczynasz przygodę z hennowaniem i nie wiesz, jakiego dokładnie efektu się spodziewać, zrób test na kłębku włosów ze szczotki. Postępuj dokładnie tak, jak w przypadku hennowania całych włosów.
Ile mniej więcej potrzebujemy henny do zabiegu farbowania? Przyjmuje się:
- 100 g dla włosów krótkich,
- 200 g dla włosów sięgających obojczyków,
- 300 g dla włosów sięgających ramion,
- 500 g dla włosów bardzo długich.
A jeśli mimo wszystko nie jesteśmy zadowoleni z efektów albo znudził nam się nowy kolor, możemy domowymi sposobami zmyć lub rozjaśnić hennę. Pomogą nam np.:
- szampon przeciwłupieżowy,
- zwykły szampon z dodatkiem sody oczyszczonej – po umyciu taką miksturą spłukujemy włosy wodą i aplikujemy płukankę z octu jabłkowego lub soku z cytryny,
- regularnie stosowana maska z miodu i cytryny.
Hennowanie włosów może być ciekawym pomysłem na efektowną (i bezpieczną) metamorfozę. A jeśli uwiedzie Cię magia henny, to może na zawsze odstawisz standardowe farby z drogerii?